Ponad 3/4 reklam uważa się dziś za dzieła artystyczne. Stają się one scenkami fabularyzowanymi, w których zwrócenie uwagi na reklamowany produkt nie jest dosłowne i najważniejsze. Liczy się zabawa z widzem, humor, efekt artystyczny. Jacek Chłopocki z Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych w Poznaniu