Myślę, że kolektywizacja była krokiem fałszywym, nieudanym, i że do tego błędu nie wolno się było przyznać. Aby ukryć to niepowodzenie, musiano za pomocą wszelkich środków zastraszenia oduczyć ludzi samodzielnego myślenia, zmusić ich, by widzieli rzeczy nie istniejące i udowadniali nieprawdziwe teorie. Stąd bezprzykładne okrucieństwo jeżowszczyzny, ogłoszenie konstytucji, która nigdy nie miała być przestrzegana, wprowadzenie wyborów nie dających możliwości wyboru. Borys Pasternak